Doniesienia medialne są coraz bardziej niepokojące. Wirus 2019-nCov-2 czyli (nie)sławny koronawirus z Wuhan, rozprzestrzenia się bardzo szybko, wprowadzając sporo zamieszania. Jedni problem bagatelizują, inni panikują, ale specjaliści podkreślają, że najważniejsze to zachować spokój i zadbać o siebie. W jaki sposób? Oto najważniejsze zasady.
Lotny wirus
Zacznijmy od podstaw. Koronawirus przenosi się droga kropelkową – to wiadomo od początku. Właśnie dlatego jedną z najważniejszych zasad ochrony siebie (oraz innych) jest kaszlenie i kichanie w zgięcie łokcia. Nigdy w dłoń! Naukowcy szacują, że wirus może utrzymywać się pięć lub nawet siedem dni na powierzchni, której dotkniemy – ręce nie są zatem dobrą osłoną, zwłaszcza biorąc pod uwagę nasz odruch dotykania twarzy. Wiele osób robi to bezwiednie – kładzie dłoń na policzku, pociera nos, przejeżdża po brodzie… Koronawirus atakuje przede wszystkim płuca, dlatego jedynymi drogami zarażenia jest właśnie układ oddechowy. Warto o niego zadbać i w miarę możliwości ograniczać odruchy, które mogą doprowadzić do zakażenia. Podczas kaszlu można też zasłaniać usta chusteczką jednorazową. W miejscach publicznych dobrą praktyką będzie też ograniczanie użycia dłoni i czubków palców. Przycisk windy można wcisnąć knykciem, a klamkę nacisnąć łokciem lub nadgarstkiem.
Codzienne obowiązki
Jednym z najważniejszych środków zabezpieczających nas przed zarażeniem jest dbanie o higienę. Ponieważ dłońmi dotykamy wielu rzeczy w przestrzeni publicznej – klamek, rurek, blatów czy drzwi – to właśnie o nie należy zadbać w pierwszej kolejności. Jak? Przede wszystkim myjąc je poprawnie! Na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego znajduje się infografika, która krok po kroku pokaże nam, co jest najistotniejsze. Warto też pamiętać o czasie. Choć na co dzień o tym zapominamy, dłonie powinno się myć około 30 sekund. Istotna jest również technika. Należy zwrócić uwagę na okolice paznokci, zgłębienia palców, a także na nadgarstki. Przebywając w przestrzeni publicznej warto też korzystać z preparatu antybakteryjnego. Powinien zawierać około 60% alkoholu, by być naprawdę skutecznym. Wskazówki, jak się nim posługiwać również znajdziemy na stronie GIS – konkretniej tutaj.

Koronawirus i nie tylko?
Najważniejsza zasada to… zachowanie spokoju. Sytuacja nie jest łatwa, ale specjaliści podkreślają, że koronawirus z Wuhan nie jest, jak niektórzy próbują wmawiać, bronią masowej zagłady. Co za tym idzie, trzeba przede wszystkim przestrzegać zaleceń wydanych przez GIS, a także tych, które dyktuje zdrowy rozsądek. Istotne jest również śledzenie informacji – nie plotek czy spekulacji! – i weryfikowanie źródeł. Tym, co robi najgorszą szkodę jest bowiem nie sam wirus, ale panika, jaka wybuchła wokół niego. Nie dajmy się jej pokonać! Zasad ochrony przed wirusem warto się nauczyć nie tylko ze względu na obecną sytuację. Uważność oraz dbanie o higienę jest ważne się nie tylko teraz, ale również podczas wszystkich epidemii. Na przykład… sezonowej epidemii grypy, która dotyka nas co roku. Warto o tym pamiętać!