Cera naczynkowa jest szczególnie uciążliwa zimą, kiedy każde wyjście na mróz wiąże się z wypiekami na twarzy. Jednak osoby, które zmagają się z jej problemami, odczuwają to na co dzień, bo pajączki pojawiają się również w pracy, gdy się zestresujemy lub zawstydzimy. W dzisiejszym wpisie podrzucamy kilka przydatnych porad, które pomogą w pielęgnacji cery z widocznymi naczynkami!
Jak rozpoznać cerę naczynkową?
Tak naprawdę, żeby kupić sobie krem przeznaczony specjalnie do tego typu cery, nie trzeba poddawać się analizie kosmetologa ani specjalistycznych urządzeń. Jeśli odznaczasz się skórą naczynkową, z pewnością masz tego świadomość, bo rozszerzające się naczynka dają o sobie znać w przeróżnych sytuacjach. Dlaczego tak się dzieje? Nasza skóra ma w sobie ogromną ilość naczynek krwionośnych, jednak tylko niektóre obecne na skórze twarzy są aktywne i mają skłonność do rozszerzania się. Cera naczynkowa to taka, na której naczynka rozszerzyły się, a następnie ten stan utrwalił się w wyniku tzw. Teleangiektazji. Proces ten może mieć bardzo różnorodne przyczyny. Jedną z głównych jest obecność w kobiecym organizmie estrogenów, które działają na naczynia rozluźniająco. To dlatego z cerą naczynkową zmaga się wiele kobiet w okresie menopauzy, kiedy zaczynają się problemy hormonalne. Ogromna ilość przypadków spowodowana jest również nadciśnieniem tętniczym, zaburzeniami krążenia w obrębie twarzy, przeżywaniem silnych emocji czy częstymi zmianami temperatur (bardzo ciepło, mróz).
Jak sobie radzić?
Niezależnie od tego, jaka przyczyna spowodowała u ciebie wystąpienie problemów z cerą (choć warto ją znać, by odpowiednio reagować), możesz stosować się do ogólnych zasad dbania o skórę twarzy. Nie ma co ukrywać, że ten typ cery wymaga specjalnej troski i uważnej pielęgnacji. Wystarczy jednak wyrobić sobie nawyki, które sprawią, że poszczególne zabiegi będziemy wykonywać zawsze w określony sposób. Jeśli więc zmagasz się z nieznośnym rumieniem na twarzy, gdy tylko się zestresujesz, zdenerwujesz lub zmarzniesz, a po spożyciu alkoholu kolor twojej skóry zmienia się diametralnie, możesz skorzystać z poniższych porad.
1. Mycie
Ta podstawowa czynność ma w przypadku cery naczynkowej kluczowe znaczenie. Możemy bowiem nieświadomie robić sobie krzywdę, używając wody o złej temperaturze! Unikaj mycia twarzy ciepłą, wręcz gorącą wodą. O wiele lepiej zrobisz, jeśli użyjesz wody letniej lub nawet zimnej, która obkurczy naczynia. Jeśli zmywasz makijaż, wykorzystuj do tego kosmetyki przeznaczone specjalnie do cery naczynkowej lub cery wrażliwej. Unikniesz podrażnień i rumieńców, które trudno będzie zniwelować szczególnie rano, gdy spieszysz się do pracy.
2. Krem
Kolejnym etapem pielęgnacji jest dobrze dobrany krem. Na rynku jest całe mnóstwo kosmetyków przeznaczonych do tego rodzaju cery. Najrozsądniejszym wyborem będzie jednak kupienie go w aptece! Problemy naczyniowe trzeba leczyć, a takimi właśnie są rozszerzające się na naszej cerze pajączki. Przy wyborze kremu kieruj się składem. Dobrze, jeśli zawiera substancje obkurczające, takie jak: witamina C, ekstrakt z miłorzębu japońskiego, witamina K, witamina PP czy wyciąg z kasztanowca. Świetne działanie nie tylko obkurczające, ale też wzmacniające ściany naczynek ma wyciąg z arniki górskiej! Jeśli krem zawiera dużą ilość wymienionych składników, istnieje duże prawdopodobieństwo, że podziała na ciebie kojąco, a wręcz leczniczo. Istnieje tylko jedno „ale” – sposób nakładania go na cerę! Zawsze wklepuj a nie wcieraj!
3. Makijaż
Jednym z najbardziej popularnych rad na cerę naczynkową jest używanie do makijażu zielonego korektora. Faktycznie zielony kolor kosmetyków niweluje zaczerwienienia, dlatego często jest stosowany zarówno przy cerze naczynkowej, jak i cerze trądzikowej. Ogromne znaczenie ma też kolor podkładu – jeśli będzie miał w sobie chłodne odcienie, lepiej poradzi sobie z zaczerwienieniami niż ten w odcieniach pomarańczu. Naczynka możemy umiejętnie przykryć make-upem, pamiętajmy jednak, że nie chcemy uzyskać efektu maski, dlatego lepiej zainwestować w porządne kosmetyki, które zakryją pajączki i utrzymają się przez cały dzień.
4. Optyka
Aby zmniejszyć widoczność rumieńców możemy też działać ubiorem. Szczególnie kolor, który zakładamy przy twarzy, ma duże znaczenie w tym, jaki kolor cery uzyskamy. Nie spodziewaj się, że twoja cera, nawet przy użyciu najdroższego kremu, będzie wyglądać świeżo i promieniście, jeśli ubierzesz sweter w ognistej czerwieni z golfem. Przy cerze naczynkowej unikajmy kolorów ciepłych, szczególnie tych z domieszką czerwieni. Jasne barwy, takie jak beż, biel, szarości, pudrowy róż będą pięknie rozświetlać cerę i zmniejszać widoczność kłopotliwych naczynek.
5. A poza tym…
Absolutnie wystrzegaj się:
-wychodzenia na mróz/upał z zaczerwienieniami na twarzy. Lepiej uspokoić stan zapalny, odczekać, a dopiero później wyjść na zewnątrz, gdzie panuje niekorzystna temperatura.
-wykonywania gruboziarnistych peelingów. Mocne tarcie nie sprzyja twojej cerze! Nawet jeśli zmagasz się z niedoskonałościami, lepiej wykonać delikatny peeling enzymatyczny.
-picia dużej ilości czerwonego wina. Podniesione ciśnienie tętnicze=rozszerzone naczynka i silny rumień.
Choć jest problematyczna i trudna w obejściu, można z powodzeniem ją okiełznać przy pomocy dobrze dobranych kosmetyków oraz odpowiednich nawyków. Jedno jest pewne – jak każdej cerze należy jej się specjalna opieka, szczególnie zimą, gdy jest narażona na całą masę niekorzystnych warunków zewnętrznych!
oj tak….mam wrażenie, że każdego typu cera wymaga specyficznej pielęgnacja. mnie akurat problem naczynek nie dotyczy, mam jednak swoje
W kolejnych wpisach pojawią się porady dla pań z innymi problemami skórnymi 🙂
Ten wpis z pewnością pokażę mojej przyjaciółce, na pewno się jej przyda 🙂 W końcu właściwa pielęgnacja cery naczynkowej to podstawa 🙂
świetnie 🙂